Nie każdy, kto chce, może zajmować się profilaktyką. Sama motywacja nie wystarczy, żeby prowadzić działania profilaktyczne; nie jakiekolwiek, lecz skuteczne.
Katarzyna Łukowska
Wiosna ubiegłego roku. Konferencja w jednym z dużych miast Polski (1). Właśnie skończyłam wykład na temat skutecznych i nieskutecznych strategii profilaktycznych, podczas którego przekonywałam uczestników, że profilaktyka – to nie bezrefleksyjne „kopiuj i wklej” z internetu, ale przemyślane i ewaluowane działania prowadzone przez specjalistów. Kolejnym prelegentem jest policjant. Pokazuje film „profilaktyczny” przygotowany przez policję, który już następnego dnia ma trafić do szkół, gdyż jest adresowany do uczniów. Na filmie widzimy chłopaka, ma 16 może 17 lat, jest szczupły, ma kaptur nasunięty na głowę i opowiada o stratach, jakich doświadczył, kiedy brał dopalacze. W pewnym momencie wypowiada takie zdanie: „Jak brałem dopalacze, to schudłem 10 kg”.
Drogi Czytelniku, jeśli po przeczytaniu tego zdania oburzyłeś się czy poczułeś niepokój, podobnie jak ja, kiedy oglądałam ten film na konferencji, to znaczy, że masz wiedzę profilaktyczną i intuicję, dzięki którym bez trudu mogłeś sobie wyobrazić, jakie zagrożenie niesie ze sobą pokazanie tego filmu nastolatkom.
Bowiem o czym najczęściej marzą dziewczęta w okresie dojrzewania, kiedy zmienia się ich ciało? Chcą schudnąć! Nastolatek z filmu mówił o stratach ze swojej perspektywy; dla chłopaka bycie chudym jest powodem do wstydu, dlatego spadek wagi uznał za konsekwencję, a nie korzyść brania dopalaczy, natomiast nastoletnie dziewczęta bardzo pragną zrzucić zbędne kilogramy (2) i jest całkiem prawdopodobne, że zamiast zdania „jak brałem dopalacze, to schudłem 10 kg”, usłyszą: „dzięki dopalaczom możesz schudnąć nawet 10 kg!”. Brzmi to jak dobre hasło reklamowe, prawda? Gdyby zatem po obejrzeniu tego filmu choć jedna uczennica sięgnęła po dopalacze, zachęcona widokiem wychudzonego rówieśnika (nic tak dobrze nie działa w reklamie jak utożsamianie się z modelem), winę za to ponieśliby dorośli. I ci, którzy ten film przygotowali, i ci, którzy zezwolili na jego dystrybucję w szkołach.
Ta historia, opowiadana przeze mnie na różnych szkoleniach i konferencjach, pokazuje, że nie każdy, kto chce, może zajmować się profilaktyką i że sama motywacja, a tej przecież nie brakowało policjantom, nie wystarczy, żeby prowadzić dobre działania profilaktyczne; nie jakiekolwiek, ale dobre i skuteczne.
Profilaktyka w gminach
Gminy mają obowiązek zajmować się profilaktyką używania substancji psychoaktywnych przez młodzież. Tak zdecydował ustawodawca, wpisując to zadanie do gminnych programów profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych; nakazał: „Prowadzenie profilaktycznej działalności informacyjnej i edukacyjnej w zakresie rozwiązywania problemów alkoholowych i przeciwdziałania narkomanii (…) w szczególności dla dzieci i młodzieży, w tym prowadzenie pozalekcyjnych zajęć sportowych (…) (art. 41 ust. 1). Dodatkowo Narodowy Program Zdrowia wskazuje samorząd gminny jako realizatora „upowszechniania oraz wdrażania programów profilaktycznych rekomendowanych w ramach Systemu rekomendacji programów profilaktycznych i promocji zdrowia psychicznego z obszaru profilaktyki uniwersalnej, selektywnej i wskazującej” (zadanie 3.2.1, 3.2.2. i 3.2.3). Warto zwrócić uwagę na to, że NPZ nie mówi o jakiejkolwiek profilaktyce, ale bardzo precyzyjnie wskazuje na bazę programów rekomendowanych (3).
Tymczasem, w mojej ocenie, w żadnym innym obszarze gminnego programu nie ma tak wielu stereotypów, sloganów i nie skutecznych działań, jak właśnie w obszarze profilaktyki adresowanej do dzieci i młodzieży. 80% badanych przeze mnie członków gminnych komisji zgodziło się ze stwierdzeniem, że podstawowym kryterium wyboru programu profilaktycznego powinna być jego atrakcyjność dla młodzieży, a 60% jest przekonanych, że teatry profilaktyczne to skuteczne narzędzie w profilaktyce używania alkoholu przez młodzież. Zatem, są to przekonania niesprzyjające dobrym decyzjom dotyczącym kształtu profilaktyki w gminie. Osoby decydujące w gminie czy w szkole o tym, jaką profilaktykę będą realizować, same nie muszą być profilaktykami, tworzyć teorii i prowadzić badań naukowych, ale powinny posiadać podstawową wiedzę z zakresu profilaktyki, ponieważ to one decydują, czy „zakupione” za środki publiczne działania profilaktyczne będą skuteczne, czy bezwartościowe, a może nawet szkodliwe.
Bieg po trzeźwość, konkursy wiedzy o uzależnieniach, spektakle i festyny, koncerty profilaktyczne i pogadanki – to częste zapisy w gminnych programach. Na wykresie 1 widać, że jedynie 645 gmin realizowało programy rekomendowane. Większość działań opiera się na nieskutecznej i niesamodzielnej strategii, jaką jest przekaz informacji; młodzieży najczęściej opowiada się o uzależnieniu od alkoholu i o skutkach spożywania alkoholu.
Tymczasem sama wiedza rzadko kiedy zniechęca młodych ludzi do sięgania po alkohol. Wiedzą o tym wszyscy dorośli, którzy palą papierosy. Mają świadomość szkód, a mimo to kontynuują zachowanie polegające na korzystaniu z tej toksycznej i bardzo szkodliwej dla zdrowia substancji. Czemu więc my, dorośli, uważamy, że podczas pre
lekcji czy pogadanki przekonamy młodzież do rezygnacji z alkoholu lub ograniczenia picia? Czy obejrzenie spektaklu profilaktycznego zapewni zmianę zachowań?
Profilaktyka uczy umiejętności i nie ogranicza się tylko do edukacji. Wspomniana tu strategia przekazu informacji jest wykorzystywana w dobrych programach profilaktycznych, ale jako element dodatkowy, a nie główny temat spotkań. Rynek usług profilaktycznych jest bardzo pomysłowy i obecnie dostępne są także filmy profilaktyczne. Obejrzałam kilka z nich i oceniam je zdecydowanie negatywnie. Na jednym z nich pani psycholog opowiadała o tym, co to jest asertywność. Opowiadała! A przecież asertywność to umiejętność, którą trzeba wyćwiczyć! Poza tym sam trening odmawiania, podobnie jak strategia alternatyw czy przekazu informacji, nie jest skuteczną, samodzielną strategią, lecz uzupełniającą, i jako taka bywa elementem programów rekomendowanych. Samo wyuczenie asertywności nie zadziała, dopóki młodzież nie będzie miała motywacji do odmawiania udziału w zachowaniach, które stanowią dla niej zagrożenie. A motywację budują normy, wartości, umiejętności, zaspokojone potrzeby jako efekty skutecznych strategii profilaktycznych.
Profilaktyka może szkodzić Zapraszanie do szkół osób z zewnątrz na prelekcje i pogadanki to bardzo ryzykowna decyzja, ponieważ nigdy nie wiadomo, co ta osoba powie i jaki to będzie miało wpływ na dzieci i młodzież. Po jednym z moich wykładów podeszła do mnie uczestniczka, pytając: czy to dobrze, gdy młodzież po prelekcji jest tak wzruszona, że płacze? Chciała mnie przekonać do tego, że niektóre prelekcje są naprawdę dobre, bo budzą u odbiorcy silne i prawdziwe uczucia. Otóż nie są! Jej szkoła zaprosiła pewnego „pana profilaktyka”, który w ramach pogadanki opowiedział o swoim smutnym i pełnym przemocy dzieciństwie u boku ojca alkoholika. A przecież szkoła nie jest miejscem psychoterapii i nie wolno intencjonalnie uruchamiać u dzieci tak silnych emocji. Można sobie wyobrazić, że przynajmniej niektóre dzieci wychowywały się w takich rodzinach, też miały pijącego rodzica, też doświadczały przemocy, a jakiś obcy dorosły swoim emocjonalnym opowiadaniem naruszył ich granice i mechanizmy obronne, czym spowodował cierpienie.
Trzeba uważać też na przekaz i emocje proponowane przez teatry profilaktyczne. Dodatkowo, prowadząc pogadanki, można zupełnie nieświadomie rozbudzić ciekawość młodzieży i wzbudzić pozytywne oczekiwania wobec alkoholu czy innych substancji psychoaktywnych, których młodzież może nawet nie znać. Opowiadanie trzeźwego alkoholika o tym, jakich strat doświadczył, kiedy pił, jest historią widzianą oczyma dorosłego człowieka, a tymczasem młodzież może uznać te przeżycia za bardzo ekscytujące i warte naśladowania. To ryzyko jest zrozumiałe, kiedy weźmiemy pod uwagę choćby rozwijający się mózg nastolatka, który w okresie dojrzewania nie jest jeszcze zdolny do kontroli impulsów i do przewidywania konsekwencji. Kora mózgowa, odpowiedzialna za wszelkie czynności umysłowe wyższego stopnia, nie jest jeszcze w pełni rozwinięta i nastolatek nie myśli jak osoba dorosła, bo nie ma takich możliwości. Wzbudzenie pozytywnych oczekiwań wobec alkoholu byłoby bardzo szkodliwym efektem ubocznym pogadanki, ponieważ, zgodnie z teorią oczekiwań, pozytywne oczekiwania są czynnikiem zwiększającym ryzyko picia alkoholu przez młodzież, a jedno z badań pokazało nawet, że oczekiwania wobec alkoholu są lepszymi predyktorami picia niż wpływy rodzinne, takie jak uzależnienie rodzica czy częste picie alkoholu przez mamę i tatę.
Jestem zdania, że z realizowania takich form, jak pogadanki, konkursy profilaktyczne, teatry czy filmy profilaktyczne – należałoby w ogóle zrezygnować, ponieważ w świetle współczesnej wiedzy nie są to działania skuteczne i mogą być szkodliwe. Po co płacić za coś, co nie działa (choć może się podobać)?
Warto skomentować jeszcze jeden punkt z mapy gminnych wydatków na profilaktykę, czyli tzw. programy autorskie (na wykresie są to programy nierekomendowane). Realizuje je na poziomie uniwersalnym ponad 1200 gmin. Zasadniczy problem polega na tym, że najczęściej nie są one nigdzie opisane, nie wiemy, na jakiej teorii się opierają, jakie mają cele, na jakie czynniki chroniące lub/i czynniki ryzyka działają, nie wiemy, czy metody realizacji są dobrze dobrane do grupy docelowej i do oczekiwanych rezultatów.
Zwykle takie programy są bardzo krótkie, zdecydowanie za krótkie, żeby mówić o skuteczności. Nie twierdzę, że nie ma wśród nich dobrych programów, ale żeby to potwierdzić, zachęcam wszystkich autorów do ich bezpłatnej weryfikacji przez System Rekomendacji Programów Profilaktycznych i Promocji Zdrowia Psychicznego. Odpowiedni formularz aplikacyjny znajduje się na stronie: www.programyrekomendowane.pl.
Kompetencje prowadzących
Z samego faktu bycia uzależnionym czy posiadania tytułu certyfikowanego specjalisty psychoterapii uzależnień nie wynikają jeszcze kompetencje do pracy z młodzieżą. Ani programy leczenia uzależnienia, ani akredytowane szkolenia przygotowujące do prowadzenia terapii dorosłych nie uczą realizacji programów profilaktycznych.
Profilaktyk to osoba, która rozumie, co robi w kontekście standardów profilaktyki; zna wyniki badań, teorie, na których opierają się poszczególne strategie profilaktyczne, umie je zastosować w odniesieniu do grupy docelowej, wie, na jakie czynniki ryzyka i czynniki chroniące oddziałuje w swoim programie, a przede wszystkim prowadzi zajęcia dostosowane do wieku rozwojowego, a tym samym możliwości poznawczych i emocjonalnych dzieci i młodzieży.
Kilka lat temu, jeszcze przed powstaniem Systemu Rekomendacji Programów Profilaktycznych, do Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych trafił do zaopiniowania program profilaktyczny, przygotowany przez pracowników lecznictwa odwykowego, skierowany do uczniów III klas szkół podstawowych. Jedna z plansz przedstawiała fazy uzależnienia od alkoholu według Jellinka, a kolejna objawy uzależnienia od alkoholu! Nie ma żadnych uzasadnionych powodów, żeby tego rodzaju wiedza była przekazywana dzieciom, niezależnie od tego, czy nazwiemy to profilaktyką czy edukacją. Sprawdzajmy zatem komu powierzamy dzieci, czy osoba realizująca program ma odpowiednie kompetencje i równocześnie doświadczenie w pracy profilaktycznej z daną grupą dzieci lub młodzieży.
Dobra praktyka
Pierwszy etap to zaplanowanie działań profilaktycznych w gminnym programie. Gminny program wyznacza pewne standardy działań, co jest bardzo ważne z punktu widzenia formułowania oczekiwań wobec jakości profilaktyki. Postawmy w nim pewne wymagania realizatorom. Kiedyś czytałam pewien całkiem dobry gminny program, do którego załącznikiem były standardy realizacji programów profilaktycznych, które z kolei opracowano na podstawie Systemu Rekomendacji Programów Profilaktycznych i Promocji Zdrowia Psychicznego. Każdy, kto chciał otrzymać środki finansowe na realizację programów, musiał spełnić te wymagania. Na etapie budowy gminnych programów zaprośmy profilaktyków-konsultantów, żeby pomogli nam właściwie sformułować standardy. Standardy to dobre miejsce, żeby jasno przedstawić oczekiwania co do miejsca sportu w profilaktyce. Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, sport ma być elementem profilaktyki i tylko takie pozalekcyjne zajęcia sportowe mogą być finansowane w ramach gminnych programów, których opis realizacji będzie zawierał stosowanie skutecznych strategii profilaktycznych.
Kolejnym etapem realizacji gminnych programów, na którym można zadbać o jakość profilaktyki, są ogłaszane konkursy (w części merytorycznej możemy wpisać nasze standardy) albo, jeśli gmina nie stosuje konkursów, etap podejmowania decyzji dotyczących tego, czy dany program kupić, czy nie. Czy program jest oparty na solidnej wiedzy teoretycznej? Czy wynika z niego, na jakie czynniki chroniące vs. ryzyka działa? Jakie strategie wykorzystuje? Czy metody są adekwatne do celów i grupy odbiorców? Czy zapewniona jest odpowiednia intensywność i czas trwania? Kim są realizatorzy?
To obowiązkowy zestaw pytań, niezależnie od tego, czy oferta wpływa na posiedzenie gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych bezpośrednio od autora programu lub firmy sprzedającej usługi profilaktyczne, czy od dyrektora szkoły z prośbą o sfinansowanie. Jeśli jako członkowie gminnej komisji nie czujemy się dobrze przygotowani do oceny merytorycznej ofert profilaktycznych, prośmy o pomoc ekspertów, a sami inwestujmy w swoje kwalifikacje; uczestniczmy w konferencjach i szkoleniach o tematyce profilaktycznej i czytajmy publikacje dotyczące profilaktyki. To wyraz odpowiedzialności za dobrze wykonaną pracę, a przede wszystkim konieczność wzięcia odpowiedzialności za bezpieczeństwo dzieci i młodzieży.
Pamiętajmy – nie każde działanie, nawet to, które się podoba, jest skuteczne i nie każde należy realizować. Zamieńmy pogadanki i konkursy na profesjonalne działania profilaktyczne!
(1) Nie podaję nazwy miejscowości, aby nie identyfikować uczestników i organizatorów konferencji.
(2) Według danych z badań HBSC, tylko 36,5% dziewcząt (11-15 lat) oceniło swoją masę ciała jako prawidłową (w sam raz), a niemal co druga dziewczyna bez nadwagi uważa, że jest za gruba.
(3) Więcej o Systemie Rekomendacji Programów Profilaktycznych i Promocji Zdrowia Psychicznego na stronie internetowej www.programyrekomendowane.pl.
Bibliografia
Łosiak W., Samoocena i oczekiwania związane z alkoholem a spożywanie alkoholu przez uczniów szkół średnich, „Psychiatria Polska”, tom XLII, nr 3, 2008.
Okulicz-Kozaryn K., Borucka A., Pozytywne oczekiwania wobec alkoholu a konsumpcja alkoholu przez młodzież. Analiza koncepcji i przykłady badań, „Alkoholizm i Narkomania” 1/34/99, 1999.
Ostaszewski K., Okulicz-Kozaryn K., Sochocki M., Szymańska J., Jak zadbać o jakość w profilaktyce – System Rekomendacji Programów Profilaktycznych i Promocji Zdrowia Psychicznego, Fundacja ETOH, Warszawa 2016.
Szymańska J., Programy profilaktyczne. Podstawy profesjonalnej psychoprofilaktyki, Ośrodek Rozwoju Edukacji, Warszawa 2015.
Zdrowie i zachowania zdrowotne młodzieży szkolnej w Polsce na tle wybranych uwarunkowań socjodemograficznych. Wyniki badań HBSC 2014, Instytut Matki i Dziecka, Warszawa 2014.