Szacuje się, że 81% osób uzależnionych nie jest zdiagnozowanych, a z 19% osób zdiagnozowanych 68% nie podejmuje leczenia. Do leczenia trafia jedynie około 6% populacji osób uzależnionych. Nasuwa się więc pytanie: jakie są najważniejsze przyczyny takiego stanu rzeczy? Zrozumiemy je, gdy uświadomimy sobie kilka faktów.
Tak niewiele osób uzależnionych od alkoholu decyduje się na spotkanie ze specjalistą i ewentualne podjęcie leczenia dlatego, że nie zdają sobie sprawy z tego, iż są chore. Dopuszczają do siebie myśl, że być może piją za dużo albo zbyt często, ale zawsze mają jakieś „ważne” usprawiedliwienia dla swojego picia, a jednocześnie głęboko wierzą w to, że będą w stanie nad nim zapanować.
Osoby uzależnione obawiają się również spotkania z terapeutą uzależnień, psychologiem czy psychiatrą, ponieważ może się ono zakończyć rozpoznaniem uzależnienia, i wówczas trzeba będzie rozstać się z alkoholem, który w początkowym okresie picia decyduje o ich dobrym samopoczuciu fizycznym i psychicznym. Jednocześnie trudno jest im wyobrazić sobie korzyści z powstrzymywania się od alkoholu, a ponadto większość z nich w ogóle nie wyobraża sobie życia bez alkoholu.
Kolejnym powodem jest to, że wielu nie wierzy w skuteczność leczenia uzależnienia od alkoholu, zwłaszcza gdy spotykają osoby, które odbywają lub odbyły terapię, i nadal piją. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego, że bardzo często brak sukcesu nie jest wynikiem złego leczenia, lecz najczęściej tego, że osoby uczestniczące w terapii nie stosują się do otrzymanych zaleceń. (…) Takie osoby wierzą z kolei w to, że przyczyna picia leży poza nimi (winni są inni ludzie, sytuacje, zdarzenia, los, warunki życia, pracy itp.), i że sytuacja wkrótce ulegnie poprawie, bez konieczności podejmowania jakiejkolwiek aktywności z ich strony. Jeśli nawet odczuwają negatywne konsekwencje swojego picia, to nie wiążą ich z piciem alkoholu. (…)
Szczególną rolę wśród czynników wpływających na odsuwanie decyzji o podjęciu leczenia odgrywa strach przed wielką niewiadomą, jaką jest terapia, oraz brak wiary w jej skuteczność. Ten strach nasila się zwłaszcza wtedy, gdy o terapii opowiadają osoby, które nie potraktowały jej poważnie i kontynuują picie.
Książka Piotra Szczukiewicza, terapeuty-praktyka, adresowana jest do tych osób, które chciałyby się dowiedzieć, na czym tak na prawdę polega uzależnienie od alkoholu, jakie mogą być tego konsekwencje, jak wygląda leczenie oraz jakie zmiany zachodzą w człowieku w trakcie psychoterapii uzależnienia. Jednocześnie mówi ona o tym, jak należy radzić sobie z wieloma różnymi problemami, które pojawiają się po zaprzestaniu picia, zarówno w początkowym okresie, jak i po latach; jak patrzeć na dzieciństwo spędzone w „alkoholowym” domu i jak odnosić się do kochanej osoby, która pije za dużo. (…)
Niewątpliwym walorem książki jest prosty i zrozumiały dla każdego język, a formuła krótkich wypowiedzi tematycznych bardzo ułatwia jej czytanie oraz zrozumienie treści, jakie Autor przekazuje. (…)
dr n. med. Bohdan T. Woronowicz
psychiatra, specjalista i superwizor psychoterapii uzależnień