Miesięcznik „Świat Problemów”
  • O nas
  • Redakcja
  • Prenumerata
  • Archiwum
  • Dla autorów
  • Kontakt

Terapeutyczne formy pomocy osobom uzależnionym od pracy

W artykule zostały przedstawione wybrane podejścia i oddziaływania terapeutyczne, które mogą być zastosowane wobec osób uzależnionych od pracy. Z uwagi na to, że nie istnieje jedno dobre podejście (uzasadnione wynikami badań) – zarys wybranych podejść psychoterapeutycznych ma wyłącznie charakter ilustratywny, a ich wybór nie jest podyktowany oceną efektywności.

Diana Malinowska

Anna nie ma w ogóle czasu dla rodziny, przyjaciół i znajomych. Już od bardzo dawna nie była na długim spacerze (choć bardzo je lubi). Swojej pracy poświęca niemal 12 godzin dziennie i już po raz kolejny podczas weekendu siedzi skupiona nad sprawami zawodowymi. Mąż nie jest tym zaskoczony. Dopytuje ją tylko, co tym razem wydarzyło się w jej pracy. Anna odpowiada, że zawsze jest coś do zrobienia, inni mogą zaniedbywać obowiązki, ona jest odpowiedzialna. Dodatkowo, jeden z projektów, którym kieruje, nie idzie dobrze i Anna boi się negatywnej oceny ze strony szefa. Zamartwia się tym, mówiąc: „Jeżeli mój przełożony negatywnie mnie oceni, wtedy będę wiedzieć na pewno, że jest to dla mnie nieodpowiednia praca”. Wspomina też, że wzięła na siebie koordynację tylu projektów, że w żadnym z nich nie jest w stanie dopilnować szczegółów. Dzieli się swoim ostatnim doświadczeniem: „Mój raport na temat jakości obsługi klienta został oceniony dobrze, a nie bardzo dobrze. Niczego nie osiągnę w swoim życiu, jak tak dalej pójdzie”. Boi się, że sobie nie poradzi: „Powinnam umieć radzić sobie z obciążeniem pracą bez poczucia, że kieruje mną lęk. Jestem nieudacznikiem”. Mąż próbuje ją przekonywać, że on wcale tak o niej nie myśli. Podaje przykłady osób ze swojej pracy, które delegują zadania i dzięki temu nie są obciążone. Anna bagatelizuje te przykłady. W jej głowie kłębią się myśli, że powinna ciężko pracować. Jest zdania, że: „Ludzie pomyślą, że olewam obowiązki, jeśli będę mniej pracować”. Z nieustępliwością twierdzi, że praca wyznacza wartość człowieka i tylko dzięki niej nie poniesie w życiu porażki. Mąż wówczas kapituluje. (Malinowska, 2017, s. 37-38).

Trudności w pomaganiu osobom uzależnionym od pracy

Zanim przejdę do omówienia wybranych podejść terapeutycznych, skierowanych do osób uzależnionych od pracy, skupię się na kilku trudnościach, jakie mogą napotkać osoby udzielające im pomocy, a  które dotyczą specyficznie tej grupy uzależnionych. Po pierwsze, uzależnienie od pracy, w  przeciwieństwie do uzależnień substancjalnych, jak np. alkoholizm czy narkomania, wyłamuje się zasadzie całkowitej abstynencji. Niemożliwe, czy wręcz nieracjonalne byłoby bowiem, gdyby Anna całkowicie zrezygnowała z pracy, pozwala ona bowiem na zaspokojenie jej wielu potrzeb. Trudność w tym przypadku rodzi określenie granicy absencji. Niewątpliwie norma w tym przypadku jest kwestią indywidualną. Dla Anny może to być poświęcanie pracy standardowych 8 godzin dziennie czy wyeliminowanie pracy w weekendy, a dla kogoś innego, np. ze względu na specyfikę podejmowanych działań zawodowych, pracowanie wyłącznie 4 dni w tygodniu, niezależnie od tego, czy są to dni robocze, czy weekendy. Pomocna w tym wypadku wydaje się sugestia Goodmana (2001) i Willenbringa (2001), aby w przypadku uzależnień czynnościowych unikać albo wyeliminować zachowania, nad którymi osoba traci kontrolę lub doświadcza negatywnych konsekwencji.

Drugą trudnością w udzielaniu pomocy jest dostrzeżenie przez osobę uzależnioną problemu i udanie się do gabinetu psychoterapeutycznego z  własnej inicjatywy. Choć u  Anny nie dostrzegamy jeszcze szkodliwych konsekwencji nadmiernego pracowania, to w dłuższej perspektywie czasu można się spodziewać, że takie skutki wystąpią. Nawet pomimo doświadczania wielu negatywnych skutków fizycznych, niejednokrotnie osoba uzależniona nie wiąże swojego pogarszającego się stanu zdrowia z tym, że trwale przeciąża się pracą i że to nie jest tylko problem natury fizycznej. Badacze japońscy zwrócili uwagę na to, że pracoholicy z większym prawdopodobieństwem trafią do lekarza aniżeli do terapeuty, gdyż jest to dla nich mniej zagrażające (Ishiyama i Kitayama, 1994). Stąd też lekarze interniści i lekarze medycyny pracy mają niebagatelną rolę w identyfikacji osób uzależnionych od pracy (Malinowska, Staszczyk i Tokarz, 2015).

Trzecią z kolei trudnością jest pozytywne postrzeganie osób uzależnionych od pracy przez społeczeństwo. Na tym tle, w porównaniu z innymi uzależnieniami, pracoholizm jest wyjątkowy (Robinson, 1999). Długie godziny pracy towarzyszące pracoholizmowi są w potocznym odbiorze kojarzone z wysokim stanowiskiem pracy, dużą odpowiedzialnością i  złożonością pracy, a  także odpowiednim poziomem wynagrodzenia. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że w  wielu współczesnych organizacjach poszukiwani i  nagradzani są ludzie o skłonnościach pracoholicznych (Malinowska, Trzebińska, Tokarz i Kirkcaldy, 2013). Anna, z opisu przypadku, może być wzmacniana i nagradzana w swojej firmie obejmowaniem roli lidera w kolejnych projektach – za to, że aż tyle czasu poświęca pracy – i być stawiana za wzór innym pracownikom.

Istota oddziaływań terapeutycznych

Poza samymi trudnościami w  procesie pomagania, które leżą po stronie osoby uzależnionej, dla jego powodzenia istotne znaczenie mają również kwestie związane z tym, w jaki sposób pomagamy. Istotą profesjonalnej pomocy jest właściwa diagnoza, której podstawą są fachowa wiedza i doświadczenia praktyczne (Malinowska, 2015). Niemniej w odniesieniu do terapii jej skuteczność nie polega na podążaniu za kryteriami uzależnienia od pracy i poszukiwaniu dowodów patologii. Ważne jest przede wszystkim docieranie do różnorodnych i indywidualnych przejawów składających się na osobiste doświadczenie człowieka uzależnionego od pracy. Istotne jest tu znaczenie, jakie objawom nadaje klient, a nie ich wyjaśnianie przez terapeutę.

Co więcej, osoba udzielająca pomocy, która pracuje pod dyktando oddziaływań mieszczących się w ramach jednego wybranego podejścia, nie towarzyszy klientowi.  Terapeuta nie może być niewolnikiem pojęć, technik i ćwiczeń wykonywanych według ustalonego schematu. Istotne jest natomiast, aby dostrzec w kliencie człowieka i nawiązać z nim autentyczny kontakt. Można to porównać do patrzenia na rzeczywistość klienta przez to samo okno, za którym widać potrzeby, emocje i wartości.

Chcę podkreślić rolę autonomii przekazywanej klientowi. Może się to okazać dla terapeuty niezwykle trudne, gdyż doświadczenia uzależnionych – wskazujące na utratę kontroli nad myślami, emocjami i zachowaniem – w naturalny sposób rodzą nieufność i chęć „pomocnej” kontroli. Niemniej autonomia u klienta rozwija się jedynie wtedy, gdy terapeuta bezwarunkowo obdarza go szacunkiem, rozumie i uznaje sposób widzenia sytuacji przez klienta, nie ocenia jego doświadczeń i nie kontroluje jego zachowań.

Dzięki takiej postawie klient ma szansę zrozumieć i zaakceptować swoje doświadczenia, być w kontakcie z własnymi emocjami oraz podejmować działania zgodne z  własnymi autentycznymi potrzebami i wartościami. Wzrost autonomii u klienta, świadczący o jego zdrowieniu, przejawia się w tym, że: po pierwsze, dostrzega i uznaje on swój własny wpływ na podejmowane działania. Nie wyjaśnia tego, co się z nim dzieje wpływem innych osób, okolicznościami zewnętrznymi czy zdarzeniami z przeszłości. Po drugie, klient nie odczuwa wewnętrznego konfliktu, który powstaje jako odpowiedź na powinność, obowiązek czy poczucie winy. Po trzecie, klient dokonuje wyborów i zachowuje się zgodnie ze swoimi potrzebami i  wartościami, gdyż zachodzi integracja na poziomie osobowości, a nie wyłącznie zmiana zachowań.

Racjonalno-emotywna terapia behawioralna

Na wstępie warto zauważyć, że, pomimo braku licznych doniesień naukowych na temat oddziaływań skierowanych do pracoholików, ta forma terapii jest jedną z lepiej opisanych. W racjonalno-emotywnej terapii behawioralnej (ang. Rational Emotive Behavior Theraphy, REBT) wyjścia jest schemat „ABCD” (Corey, 2000; Walen, DiGiuseppe, Dryden, 1992), gdzie poszczególne litery oznaczają:

„A” − wydarzenie aktywizujące (ang. activating event), „B” − system przekonań (ang. belief system), „C” − konsekwencje dotyczące uczuć, działań, przekonań (ang. consequences), „D” − kwestionowanie, dysputa (1) (ang. disputation).

Schemat ten wspiera klienta w dostrzeżeniu i zrozumieniu, że na jego emocje wpływa sposób, w jaki myśli. Dla większości klientów „A” wywołuje „C”, czyli doświadczenie skutków jest bezpośrednio powiązane z  wydarzeniem, jakie miało miejsce. W terapii REBT klienci uczą się, że to „B”, czyli ich system przekonań, ma duże znaczenie dla pojawiających się konsekwencji („C”). Dojście do takiego zrozumienia jest możliwe dzięki „D”, czyli kwestionowaniu, co w odniesieniu do terapii REBT oznacza oddziaływania terapeutyczne uwzględniające zarówno poznanie, zachowanie, jak i emocje. Schemat „ABCD” stanowi ramę odniesienia dla procesu psychologicznego, któremu podlega klient terapii.

Oddziaływania poznawcze

W  tym obszarze technik poznawczych można zastosować ćwiczenia dotyczące poznawczej restrukturyzacji, które mają na celu zakwestionowanie irracjonalnych przekonań pracoholików. Te irracjonalne przekonania dotyczą tego, że pracę należy wykonywać perfekcyjnie albo tego, że tylko sami mogą wykonać pracę najlepiej i nie warto delegować zadań innym. Zasadniczą sprawą dla pracy terapeutycznej z przekonaniami jest ich ujawnienie (Ellis i Bernard, 1985; Ellis i Dryden, 1997), a następnie podanie ich w wątpliwość. Można to osiągnąć poprzez zadawanie pytań skłaniających do porzucenia myślenia absolutystycznego i  sprzyjających dostrzeżeniu innych perspektyw poza własną. Są to przykładowo takie pytania, jak: Czy to jest logiczne?, Czy to jest prawda?, Gdzie zostało to napisane?, Jakie są na to dowody? (Walen i in., 1992).

Powracając do opisu przypadku, możemy tu wyróżnić przykładowe przekonania, które mogą mieć związek z występowaniem pracoholizmu u Anny: (a) „Powinnam umieć radzić sobie z obciążeniem pracą bez poczucia, że kieruje mną lęk. Jestem nieudacznikiem”, (b) „Jeżeli mój przełożony oceni mnie negatywnie, wtedy będę wiedzieć na pewno, że jest to dla mnie nieodpowiednia praca”.

Te i inne przekonania dotyczą obrazu siebie, jaki ma Anna, i również wpływają na doświadczane przez nią emocje (wpływ „B” na „C”). Mogą odzwierciedlać jej brak pewności siebie i umacniają jej zaniżone poczucie własnej wartości. Terapeuta, w  sposób budzący zaufanie i szacunek, może kwestionować te irracjonalne przekonania na temat roli pracy w  jej życiu. W  pierwszej kolejności należałoby pracować nad uświadomieniem sobie przez Annę ich irracjonalnego charakteru. W tym celu sprawdzają się bezpośrednie i  jawne pytania dotyczące błędnego postrzegania (ang. misperception), np. „Dlaczego staniesz się nieudacznikiem, jeśli ograniczysz swoje obciążenie pracą?”, „Dlaczego podważasz swój wybór pracy, jeśli przełożony oceni cię negatywnie?”.

Uświadomienie sobie przez klienta irracjonalności swojego myślenia umożliwia dalszą pracę nad tzw. poznawczą restrukturyzacją. Istotne jest zatem, aby Anna uświadomiła sobie, że wcale nie musi podążać za powinnościami, gdyż zdarzenia i doświadczenia mogą być ujmowane z różnych punktów widzenia i z różnych perspektyw. Sposób, w jaki myśli i czuje Anna, może być zastąpiony przez nowe postawy i  poglądy, które ją wspierają. W  procesie terapeutycznym Anna może nauczyć się, jak na nowo ująć, przeformułować jej dotychczasowe irracjonalne przekonania.

Przekonanie – „Powinnam umieć pracować bez poczucia, że kieruje mną lęk. Jestem całkowicie przegrana” – można zastąpić innym, bardziej wspierającym przekonaniem, np. „Nie ma nic dziwnego w tym, że czuję lęk. Rzadko mam czas dla siebie samej. Byłoby dobrze, gdybym nie kierowała zespołem w  aż tylu projektach. To jest po prostu mało realne. Byłabym w stanie zrobić więcej, gdybym miała więcej czasu dla siebie. Gdybym dalej żyła w takim stresującym trybie, to z pewnością odbiłoby się to na jakości mojej pracy”. Podobnie przekonanie – „Jeżeli mój przełożony oceni mnie negatywnie, wtedy będę wiedzieć na pewno, że jest to dla mnie nieodpowiednia praca” – można zastąpić np. takim: „Dotychczas otrzymywałam od mojego przełożonego bardzo dobre oceny. Bardziej prawdopodobne jest to, że nie będę negatywnie oceniona, a nawet jeśli, to będę pamiętać, że to nie jest jedyna ocena mojej pracy. Wielu ludzi mówiło mi, że mam talent do tej pracy”.

Oddziaływanie na emocje (emotywne)

Techniki emocjonalne to kolejny sposób, w  jaki terapeuta może zakwestionować irracjonalne przekonania klienta. Oddziaływania na emocje stosowane są w REBT po to, aby klient mógł ujawnić i pracować nad autodestrukcyjnymi emocjami, które powodują obniżenie samooceny, oraz praktykować bezwarunkową samoakceptację (Ellis, 2000). To ma szczególne znaczenie dla pracoholików o niskim poczuciu własnej wartości.

W przypadku Anny – może ona przyjąć, że konsekwencje tego, do czego dąży, nie stanowią o jej wartości. Powinna akceptować siebie niezależnie od tego, czy rezultaty jej pracy będą pozytywne, czy negatywne, i bez względu na to, jak jest oceniana przez innych. Zamiast mówić sobie: „Mój raport został oceniony dobrze, a nie bardzo dobrze. Niczego nie osiągnę w  swoim życiu, jak tak dalej pójdzie”, może powiedzieć: „Mój raport został oceniony dobrze. Dużo nauczyłam się w tym projekcie i dzięki temu mam doświadczenie, które pomaga mi w pracy z klientami”. Anna powinna nauczyć się, że „samo robienie czegoś jest ważniejsze niż robienie czegoś bardzo dobrze” (Trimpey, 1993, s. 258).

Innym ćwiczeniem, które może być wykorzystane w celu wzmocnienia poczucia własnej wartości, niezależnie od tego, co się robi, jest tzw. atakowanie wstydem (ang. shame attacking exercise). Chodzi w nim o to, aby klient wykonał celowo takie działanie, które jego zdaniem wzbudza odrzucenie u  innych (Neenan i  Dryden, 2000). Anna mogłaby na przykład pracować jakiegoś dnia 6, a nie kilkanaście godzin. Dzięki temu mogłaby dostrzec, że „świat się nie zawalił”, że jej kariera się nie skończy, gdy ograniczy czas poświęcany na pracę.

Oddziaływania na zachowania

Oddziaływania na zachowania w  REBT koncentrują się na tym, aby klient zaczął zachowywać się niezgodnie z własnymi przekonaniami (Walen i in., 1992). Dzięki temu nie tylko ćwiczy on nowe racjonalne przekonania w realnych sytuacjach życiowych (Neenan i Dryden, 2000), ale również przyzwyczaja się do bardziej efektywnych sposobów działania (Ellis, 2000). W przypadku Anny mogłoby to polegać na tym, że dostrzeże ona, że praca jest tylko częścią, a nie jedynym elementem życia. Takie nowe ujęcie pracy pozwoliłoby na odkrycie innych ważnych obszarów, które mogą jej dawać poczucie równowagi w życiu, satysfakcję, a także poprawić stan fizyczny. Dzięki terapii Anna może odkryć, jakie znaczenie ma dla niej odpoczynek, a zmiana zachowań polegałaby na tym, aby na stałe wpisała relaks do swojego życia, praktykowała odpoczywanie i  związane z nim czynności, które dają jej przyjemność, np. chodzenie na długie spacery. Innym obszarem zmiany zachowań u Anny może być delegowanie. Anna nie musi przyjmować roli lidera we wszystkich projektach w swoim zespole, a nawet, nie rezygnując z roli lidera, może zlecać więcej czynności do wykonania osobom z zespołu. Wymaga to oczywiście tego, aby wcześniej dostrzegła, że brak delegowania jest irracjonalny i nie sprzyja jej optymalnemu funkcjonowaniu.

Terapia systemowa

W podejściu systemowym przyjmuje się założenie, że pracoholizm jest odpowiedzią na niezdrową dynamikę relacji w systemie, jakim jest rodzina. To właśnie owa dynamika wspiera czy też wywołuje zachowania polegające na przeciążaniu się pracą. Uzależnienie jest reakcją na to, co dzieje się w rodzinie. Z tej formy terapii korzysta nie tylko osoba uzależniona, ale również jej bliscy. W odniesieniu do opisanego przypadku chodzi o to, aby pomóc Annie i jej mężowi w odkryciu i zrozumieniu powodów, dla których przeciąża się ona pracą. Dopiero wtedy możliwa jest zmiana tych zachowań.

W terapii prowadzonej w podejściu systemowym analizowana jest zatem struktura rodziny oraz wzorce komunikacji, którymi charakteryzują się jej poszczególni członkowie. Podkreśla się, że pracoholicy mogą uciekać w pracę od trudności doświadczanych na gruncie rodziny. Być może Anna jest nieusatysfakcjonowana swoją relacją z mężem, nie zbudowali oni bliskiej relacji i choć są związani formalnie, to nie ma między nimi więzi. Również osoby bliskie mogą doświadczać swego rodzaju cierpienia z powodu ciągłej nieobecności pracoholika w domu, braku zaangażowania się w  obowiązki domowe, niemożności spędzania wolnego czasu razem. Nieobecność pracoholika jest nie tylko fizyczna, gdyż nawet jeśli osoba jest obecna w domu ciałem, to może swoją uwagę, emocje poświęcać sprawom zawodowym.

Zalecane jest uczenie się umiejętności społecznych przez całą rodzinę. Obejmują one: wyrażanie uczuć, ujawnianie negatywnych emocji wtedy, kiedy się one pojawiają oraz okazywanie zaangażowania emocjonalnego w życie rodziny. Wyznaczane są również granice dotyczące czasu spędzanego na rozmowach i treści tych rozmów.

Poza samą analizą tego, co się dzieje we wzajemnych relacjach pomiędzy członkami rodziny i ich zmianie, istotne jest wyznaczanie zdrowych granic dotyczących poświęcania czasu i  uwagi pracy przez osobę uzależnioną od pracy. Chodzi o to, aby granice te były adekwatne nie tylko z punktu widzenia członków rodziny. Mają być akceptowane przez osobę uzależnioną, gdyż niejednokrotnie wymagania ze strony rodziny są zbyt wysokie i niemożliwe do przyjęcia.

W  tym podejściu podkreśla się także rolę wsparcia bliskich osób. Mąż Anny powinien ją wspierać i wzmacniać jej pomysły i zachowania dotyczące spędzania czasu poza pracą. Dzięki temu rośnie prawdopodobieństwo zmiany zachowań (Minirth i in., 1981; Oates, 1971).

Dialog motywujący

Dialog motywujący odwołuje się do założeń myśli humanistycznej i egzystencjalnej w koncentracji na kliencie, tworzeniu atmosfery akceptacji i troski oraz podkreślaniu autonomii klienta. Metodę tę można stosować samodzielnie jako formę psychoterapii albo w połączeniu z innymi oddziaływaniami jako „(…) styl konstruktywnej rozmowy, który leży u podłoża tego, co robisz, a inne rzeczy są jego uzupełnieniem” (Rollnick, 2014, s. 38).

Istotą dialogu motywującego jest założenie, że nie można zainstalować w kliencie motywacji, można ją tylko wydobyć (Lundahl, Kunz, Brownell, Tollefson, Burke, 2010; Miller, Rollnick, 2002). W metodzie tej stosuje się takie oddziaływania na klienta, które wzmacniają jego zaangażowanie we wprowadzanie istotnych zmian w jego życiu, a także pomagające odkryć wewnętrzne źródła motywacji do zmiany. Mówi się tutaj o tym, że oddziaływania te nie powinny być skoncentrowane wokół technik (jakkolwiek też stosowanych), gdyż to przesłania „ducha” tej metody. Zamiast wychodzić z pozycji eksperckiej i zadawać mądre pytania, należy w odzwierciedlający sposób słuchać klienta, pogłębiać jego rozumienie siebie poprzez pytania otwarte oraz pomagać rozwijać i wzmacniać jego autonomiczne podejmowanie decyzji.

Podstawowe zasady dialogu motywującego to: okazywanie empatii, eksplorowanie i praca ze sprzecznymi motywami, unikanie sporów i otwartej konfrontacji, zmniejszanie oporu, wzmacnianie wiary we własne możliwości oraz wzmacnianie wypowiedzi na temat zmiany, tzw. języka zmiany (Rollnick i Miller, 1995).

W pracy z osobą uzależnioną, w przytoczonym przypadku z  Anną, nie jest zatem wskazane, aby mówić jej, żeby ograniczyła liczbę godzin pracy, bo 12 godzin jest dla niej zbyt dużym obciążeniem. Taki sposób pracy może wywołać tylko opór i opóźnić proces zmian. Ważne jest, by dotrzeć do tych myśli Anny, dzięki którym dostrzeże ona negatywne strony swojego przepracowywania się. Istotą jest tu uchwycenie ambiwalencji wobec zmiany. Traktuje się ją jako naturalny stan towarzyszący każdej osobie rozważającej wprowadzenie zmian w  swoim życiu.

Ludzkie jest bowiem odczuwanie ambiwalencji. Znamy to z doświadczenia, że z jednej strony czegoś chcemy, a z drugiej nie.

W dialogu motywującym treść rozmowy jest dopasowywana do gotowości osoby do zmiany. W opisie przypadku Anny nie znajdujemy sygnałów świadczących o motywacji do zmiany. Jest ona bardzo skupiona na wykonywanych przez siebie zadaniach i tym, co inni o niej pomyślą. Dialog motywujący może być stosowany w pracy z klientami zarówno bardzo zmotywowanymi, jak i w ogóle niezmotywowanymi.

Pracuje się tu z  użyciem tzw. języka zmiany (ang. change talk). Są to wszelakie wypowiedzi dotyczące powodów, potrzeb, pragnień i zdolności do zmiany, np. „Chciałabym mieć więcej czasu dla siebie”, „Mam już dość pracy w weekendy”. Przyjmuje się, że usłyszenie siebie przez klienta  prowadzi do zmiany odejścia jest odpowiedzialny za siebie człowiek, który sam ma poczuć, że chce zmiany. W centrum tego podejścia i co może w tym kierunku zrobić.

(1)  Rodzaje dysput omawia artykuł Agaty Aleksińskiej  (http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=322).

Bibliografia

Corey G., Theory and practice of counseling and psychology, sixth edition, Wadsworth/Thomson Learning, Belmont 2000.

Ellis A., Rational Emotive Behavior Therapy (w:) R.J. Corsini, D. Wedding (red.) Current Psychotherapies, F.E. Peacock Publishers, Itasca 2000.

Ellis A., Bernard M.E., Clinical Applications of Rational-Emotive Therapy, Plenum, New York 1985.

Ellis A., Dryden W., The practice of Rational-Emotive Therapy, Springer, New York 1997.

Goodman A., Neurobiology of addiction: An integrative review, „Biochemical Pharmacology” nr 75, 2008.

Ishiyama F.I., Kitayama A., Overwork and career-centered self-validation among the Japanese: Psychosocial issues and counseling implications, „International Journal for the Advancement of Counseling” nr 17, 1994.

Lundahl B.W., Kunz C., Brownell C., Tollefson D., Burke B.L., A meta-analysis of motivational interviewing: Twenty-five years of empirical studies, „Research on Social Work Practice” nr 20, 2010.

Malinowska D., Kiedy praca szkodzi? Wskazówki dla terapeutów pracujących z osobami nadmiernie angażującymi się w pracę, Fundacja ETOH, Warszawa 2017.

Malinowska D., Staszczyk S., Tokarz A., Pracoholizm – wskazania dotyczące diagnozy oraz przegląd działań interwencyjnych, „Medycyna Pracy” nr 66(1), 2015.

Malinowska D., Trzebińska M., Tokarz A., Kirkcaldy B.D., Workaholism and Psychosocial Functioning: Individual, Family and Workplace Perspectives (w:) C. Cooper, A.S. Antoniou (red.), The Psychology of the Recession on the Workplace, Edward Elgar, Cheshire 2013.

Malinowska D., Diagnoza pracoholizmu: charakterystyka narzędzi pomiarowych dostępnych w Polsce i kluczowe wytyczne związane z diagnozą, „Świat Problemów” nr 3, 2015.

Miller W.R. i Rollnick S., Motivational interviewing: Preparing people for change (wyd. 2.), The Guilford Press, New York 2002.

Minirth F., Meier P., Wichern F., Brewer B., Skipper S., The workaholic and his family: The inside look, MI: Baker Book House, Grand Rapids 1981.

Neenan M., Dryden W., Essential Rational Emotive Behavior Therapy, Whurr Publishers, London 2000.

Oates W., Confessions of a workaholic: The facts about work addiction, World Publishing, New York 1971. Robinson B.E., The Work Addiction Risk Test: Development of a tentative measure of workaholism, „Perceptual and Motor Skills” nr 88, 1999.

Rollnick S., Miller W.R., What is motivational interviewing? „Behavioral and Cognitive Psychoteraphy” nr 23, 1995.

Trimpey J., Rational Recovery from Addictions (w:) W. Dryden, L.K. Hill (red.) Innovations in Rational-Emotive Therapy, Sage Publications, Newbury Park 1993.

Walen S.R., DiGiuseppe R., Dryden W., A Practitioner’s Guide to Rational-Emotive Therapy,  second edition, Oxford University Press, New York 1992.

Willenbring M.L., Psychiatric care management for chronic addictive disorders. Conceptual framework, „The American Journal on Addictions” nr 10, 2001.

Artykuł pochodzi z miesiąca: Lipiec 2018
Poprzedni artykuł DDA balast czy napęd?
Kolejny artykuł Chcę, nie znaczy potrzebuję

Podobne artykuły Podobne artykuły

WenDo, czyli Droga Kobiet

Program „Candis” w pracy z osobami problemowo używającymi przetworów konopi

Bagaż na całe życie

Oswoić smoka – program wsparcia redukcji nadwagi

Oswoić smoka – program wsparcia redukcji nadwagi

Konsekwencje życia na kredyt

Razem zmieniamy jutro

Powstrzymaj pijanego kierowcę

Redukcja szkód w Krakowie – od założeń teoretycznych do praktyki

Marzec 2021



str.
3

Artur Malczewski
Dbamy o jakość profilaktyki

str.
6

Bartosz Kehl
Wyzwania Systemu rekomendacji programów profilaktycznych i promocji zdrowia psychicznego

str.
11

Kaja Chojnacka
Wyloguj swój mózg, czyli profilaktyka uzależnień behawioralnych

str.
14

Katarzyna Kulesza
Profilaktyk Roku 2020

str.
16

Z Leszkiem SZAWIŃSKIM – pedagogiem, autorem i realizatorem programów profilaktycznych, laureatem nagrody „Profilaktyk Roku 2020” – rozmawiała Aleksandra PRZYBORA
Profilaktyka jako spotkanie

str.
19

Katarzyna Łukowska
Pandemia COVID-19 – czas szukania drogi dla nowej formy profilaktyki

str.
23

Z dr Teresą JADCZAK-SZUMIŁO, psychologiem, ekspertem Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, rozmawiała Aleksandra PRZYBORA
Profilaktyka spektrum płodowych zaburzeń alkoholowych

str.
26

Z dr Katarzyną OKULICZ-KOZARYN rozmawiała Aleksandra PRZYBORA
FAR-SEAS – program profilaktyczny

str.
28

Z Łukaszem ŁAGÓDEM – psychologiem ze Stowarzyszenia S OS Wioski Dziecięce w Polsce – rozmawiała Beata MODRZEJEWSKA
Częstym problemem rodzin jest bezradność

str.
31

Beata Modrzejewska
Zrozumieć zagrożenia, zapobiegać szkodom

Czytelnia Świata Problemów

Diana Malinowska, „Kiedy praca szkodzi? Wskazówki dla terapeutów pracujących z osobami nadmiernie angażującymi się w pracę”

Diana Malinowska, „Kiedy praca szkodzi? Wskazówki dla terapeutów pracujących z osobami nadmiernie angażującymi się w pracę”

Piotr Szczukiewicz, Drogi do zdrowia.

Piotr Szczukiewicz, Drogi do zdrowia.

Zobacz także:




© 2015 Wszystkie prawa zastrzeżone Świat Problemów.
Zaprojektowane i wykonane przez Sobre
Close Window

Loading, Please Wait!

This may take a second or two. Loading, Please Wait!